…istnieje wystarczający dowód na istnienie jaźni w głębokim śnie, który łatwo możemy zrozumieć z poniższej rozmowy z Mędrcem.
Jeden z przybyłych gości zadał Sri Ramanie bardzo obszerne pytanie o praktyczną użyteczność Stanu Nieobecności Ego i w czasie rozmowy zdał sobie sprawę, że zadał pytanie o realność świata. Usłyszał, iż świat zjawiskowy jest nieciągły i próbował odeprzeć to argumentem, że świat przez cały czas zjawia się tej czy innej osobie, która w danym momencie jest przytomna.
Mędrzec wykazał, że argument ten jest nieprzekonujący – o czym mówiliśmy wcześniej – po czym kontynuował w następujący sposób: „Przyjmujesz świat za rzeczywisty, ponieważ jest wytworem twojego umysłu, podobnie jak w snach. Nie dostrzegasz go jednak w śnie głębokim, ponieważ jest wówczas, razem z umysłem i ego, wchłonięty i połączony z Jaźnią, istniejąc w czasie snu głębokiego jedynie w formie nasienia. Po przebudzeniu pojawia się ego, identyfikując się z ciałem, i w tej samej chwili powoływany jest do życia świat. Twój świat jawy jest wytworem umysłu, podobnie jak świat snów. Musi istnieć ktoś, kto postrzega świat, zarówno w czasie snu, jak i jawy. Kto to jest? Czy jest to ciało?” „Nie” – padła odpowiedź. „Czy jest to umysł?” „Tak, to musi być umysł”. „Nie może to być umysł, ponieważ istniejesz w głębokim śnie, kiedy umysłu nie ma”. „Tego nie wiem, być może przestaję w tym czasie istnieć”. „Jeśli tak, to jak mógłbyś pamiętać, co przeżyłeś wczoraj? Czy poważnie myślisz, że mogło dojść do przerwania ciągłości twojego istnienia?” „To jest możliwe”. „Jeśli tak, to Jonson, idąc spać, mógłby się obudzić jako Benson. Ale tak się nie dzieje. W jaki sposób wytłumaczysz ciągłość swojej tożsamości? Mówisz ‘ja spałem’ i ‘ja byłem przytomny’, implikując w ten sposób, że po przebudzeniu jesteś tym samym, który kładł się spać”.
Pytający nie znalazł na to odpowiedzi. Mędrzec powiedział: „Kiedy budzisz się, mówisz ‘Spałem dobrze i jestem wypoczęty’. Tak więc sen był twoim doświadczeniem. Ten, który pamięta szczęśliwość snu – mówiąc ‘spałem dobrze’ – nie może być kimś innym od tego, który tej szczęśliwości doświadczał. Obaj są jednym i tym samym”. Pytający ostatecznie przyznał, że tak musi być.
Pozostała część tej pouczającej rozmowy jest następująca: Mędrzec, kontynuując, powiedział: „Jeżeli, jak twierdzisz, świat istniał w czasie snu, czy to on ci o tym powiedział?”. „Nie, lecz mówi mi w tej chwili. Kiedy kopnę kamień leżący na drodze, otrzymam dowód istnienia świata; ból jest dowodem istnienia kamienia i świata, którego jest on częścią”. „Czy to stopa mówi, że istnieje kamień?”, „Nie, ja to mówię”. „Kim jest to ja? To nie może być ani ciało, ani umysł. Jest to tylko świadek tych trzech stanów: jawy, śnienia i snu głębokiego. One nie wpływają na to ‘Ja’. Te trzy stany przychodzą i odchodzą, lecz ‘Ja’ pozostaje stałe i nieporuszone. Jest ono prawdziwą Jaźnią, zawsze doskonałą i szczęśliwą. Doświadczenie tej Jaźni jest lekiem na wszelkie niezadowolenie, urzeczywistnieniem szczęścia i doskonałości”. „Byłoby egoizmem pozostanie w tym Stanie, ciesząc się szczęściem, szczególnie nie robiąc nic, by przyczynić się do szczęścia na świecie”. „Poznajesz naukę o tym Stanie po to, abyś sam mógł go dostąpić, urzeczywistniając tym samym prawdę o tym, że świat nie posiada istnienia poza Jaźnią. Kiedy to urzeczywistnisz, twój ‘egoizm’ straci rację bytu, gdyż świat będzie stopiony z Jaźnią”.
„Czy Mędrzec wie, że na świecie istnieją wojny i cierpienia? Jeśli wie, to jak może być szczęśliwy?”. „Jeśli obraz powodzi lub ognia pojawi się na ekranie kinowym, czy będzie on miał wpływ na ekran? Prawdziwa Jaźń jest dokładnie jak taki ekran, pozostaje niedotknięta wydarzeniami mającymi miejsce w świecie.
Cierpienie jest możliwe tylko wtedy, gdy powstaje rozróżnienie pomiędzy podmiotem a przedmiotem. To rozróżnienie nie istnieje w Stanie Nieobecności Ego. Tam istnieje tylko Jaźń. Mędrzec w tym Stanie jest Jaźnią. Jest to czysty Duch, Duch Święty. Dla niego świat jest Królestwem Niebieskim. I to Królestwo jest w tobie”. Mędrzec nawiązał w ten sposób do nauczania Jezusa. Królestwo Niebieskie, o którym mówi, to Stan Nieobecności Ego, kiedy Jaźń zostaje jedynym, co istnieje; wówczas pytania o świat – jak go zreformować – nie pojawiają się.
[PS. wyjątkowe jest znaczenie tego przekazu Ramany Maharshi]
Foto:
1 Ramana Maharshi
2. Oleg Mogilewer _ uczeń i tłumacz Ramany na rosyjski