Anna Achmatowa
ziemia ojczysta
Nie nosimy w puzderkach na
piersi,
Nie
tworzymy o niej wierszy łkając,
I
we śnie gorzkim nie ona nas męczy,
Obiecanym
nie wydaje się rajem.
W
swojej duszy nie robimy z niej
Przedmiotu
kupna i sprzedaży,
W
chorobie, biedzie, wędrowcy – ziemi tej
Nie
przypominamy sobie nawet.
Tak,
jest błotem na naszych kaloszach,
Tak,
zgrzyta nam między zębami,
I
mielimy, miesimy, kruszymy
Ten
z niczym proch nie zmieszany.
Lecz
kładziemy się w nią i nią się stajemy
I
dlatego tak lekko – naszą ją zwiemy.
przekład
gall anonim xx
Anna Achmatowa – horoskop
radix wg inf. astrologów rosyjskich:
Anna Achmatowa – śmierć dn. 05.03.1966r. godz.? Moskwa os.Domodedowo:
www.logonia.org