Anna Achmatowa
Ziemia ojczysta
przekład Leon Zawadzki [ga xx]
Nie nosimy w puzderkach na piersi,
Nie tworzymy o niej wierszy łkając,
I we śnie gorzkim nie ona nas męczy,
Obiecanym nie wydaje się rajem.
W swojej duszy nie robimy z niej
Przedmiotu kupna i sprzedaży,
W chorobie, biedzie, wędrowcy – ziemi tej
Nie przypominamy sobie nawet.
Tak, jest błotem na naszych kaloszach,
Tak, zgrzyta nam między zębami,
I mielimy, miesimy, kruszymy
Ten z niczym proch nie zmieszany.
Lecz kładziemy się w nią i nią się stajemy
I dlatego tak lekko – naszą ją zwiemy.