Znak Zodiakalny Ryb

Znak Zodiakalny Ryb

Dla duchowego odkupienia człowieka niezbędne jest nowe objawienie. Zmaterializowanie wszystkich symboli, wykładanie wszystkich alegorycznych podań, przystosowane li tylko do życia fizycznego – zaćmiło istotny sens otrzymanych przez nas od naszych przodków prawd. To też uwolnienie ducha tych prawd z pod zwałów wiekowych wypaczeń i wszelkiego rodzaju naleciałości – będzie równoznaczne z otrzymaniem nowej łaski.

Rozważając podanie o grzechu pierworodnym dr Kingsford przyznaje, że w chwili jak zaczęto materializowanie wszystkiego, co duchowe, świat fizyczny stopniowo zajmował naczelne miejsce i wreszcie zaćmił sobą wszelkie wyobrażenie o życiu innym, niezgodnym ze znanymi powszechnie fizycznymi prawami.

Medalion poświęcony Ofiarom Holocaustu w obozie koncentracyjnym
Terezin na terenie Czech – prosze powiększyć obraz i zobaczyć Twarze
w konwencji Znaku Zodiakalnego Ryb

Rezultat opisywanej przemiany szczególnie jaskrawo wyraził się w odniesieniu do dwóch ważnych symboli starożytności: chleba i ryb. Pierwszy z nich jako produkt ziarna wyrastającego z ziemi, odnosił się do misterii Demetry – bogini urodzaju i oznaczał pierwszą część nauki hierofantów. Do kategorii wybrańców, którzy skosztowali “chleba” należeli uczniowie, których po przebyciu pewnych doświadczeń mających na celu wychowanie moralne – dopuszczano do słuchania kursu nauk wyższych i przebywali w świątyniach określoną liczbę lat.

Ryby zaś, jako zamieszkujące głębiny wód przypominają znów wychodzącą z morskiej toni Afrodytę, uosabiającą miłość.

Woda była zawsze symbolem duszy, dlatego Afrodytę otaczano czcią, ubóstwiano w wielkich misteriach, w których brali udział tylko bardzo nieliczni oświeceni prawdziwym światłem wszystkich nauk. Wynika z tego, że ryby winny być podawane po chlebie, a ponieważ rozwój duchowych przymiotów czyni duszę nieśmiertelną, słusznym będzie przyjęcie wyobrażenia ryb za symbol Zmartwychwstania, albowiem nawet umarły i poddany już rozkładowi może na nowo ożyć pod wpływem miłości. Stąd też właśnie i bezgraniczne miłosierdzie jest równoznaczne z bezwzględną sprawiedliwością, która nie naruszając naturalnych praw kary, czyli innymi słowy – nie zrywając łączności między przyczyną i skutkiem – daje możność zbawienia i nawet cudownego zmartwychwstania jedynie przy pomocy wszech ożywiającej miłości.

Wyprowadzając teraz zależność między rybami i gwiazdozbiorem tej samej nazwy musimy przyznać, że znak ów wskazuje na taki stan duszy, któremu w szczególności dostępne są słowa Prawdy; osobliwie zaś jasno daje się słyszeć głos świętej miłości. I otóż takie znaczenie gwiazdozbioru Ryb w zupełności harmonizuje z przymiotami planety Neptuna, uważanego w astrologii za nocny i dzienny dom Ryb. Wpływ tej przed niedawnym czasem odkrytej planety jest na ogół jeszcze słaby, a to ze względu na stosunkowo niski duchowy rozwój ludzkości. To też autor dzieła “The Light of Egypte” utrzymuje, że wstąpienie Neptuna w jego pełne prawa nastąpi dopiero wówczas, kiedy skończy się nad światem władza Wenery.

Oddziaływanie astrologicznych gwiazd na duchową sferę człowieka wydaje się na ogół dziwnym i niezgodnym ze zdrowym rozsądkiem, podczas gdy jednocześnie wpływ tych samych planet na naturę fizyczną bywa do pewnego stopnia przyznawany. Cała trudność w danym wypadku wynika, przede wszystkim z przyczyn błędnego pojmowania ducha i materii, a co najważniejsze – wskutek wyznawania niewłaściwego światopoglądu w odniesieniu do duszy. Tymczasem zaś i w kamieniu jest także dusza. I choć minerał przedstawia sobą najwyższy stopień materializacji, to jednak stopniowa jego spirytualizacja wyzwala utajoną w łonie materii duszę i wiedzie ją po nieskończonej drodze rozwoju.

Wspomnieliśmy już, radząc czytelnikom zapoznać się z dziełem The Light of Egypte traktującym o filozofii astrologii, a w których dość jasno wyłożony został wpływ septenera / 7 planet / na życie w ogóle. Jakkolwiek jest oczywistym, na ile podobny wpływ zdaje się być niemożliwym, tym nie mniej jest on niezaprzeczalnym faktem i każdy, kto zechce zajrzeć do astrologii i cierpliwie poświęcić jej trochę czasu – niezawodnie uzna istnienie związku ni tylko pomiędzy wszystkimi stworzeniami świata, lecz wzajemne oddziaływanie na siebie światów i jedność całego Wszechświata. Jedno jest źródło Bytu i pomimo niezliczoności form życia – jedna ożywia je zasada. Jest ona jednocześnie duchem i materią – naturą zarówno psychiczną, jak i fizyczną – zależnie od warunków polaryzacji.

Świat astralny to rzeczywisty świat wszelkiego życia i działając na niego Duch Boży stwarza żywą duszę – dziedziczkę szczęśliwości w regionach nieśmiertelności.

Gwiazdozbiór Ryb wskazuje na to, że człowiekowi urodzonemu pod jego wpływem będzie dostępny dźwięk głosu Ducha Bożego i dążenia jego serca skierowane będą na rzeczy wzniosłe i idealne. Inna znów sprawa, czy i jakie zostaną osiągnięte rezultaty, czy człowiek nie pogrzebie swoich talentów, nie zagłuszy szlachetnych dążeń na podobieństwo delikatnej rośliny pośród bezużytecznych chwastów. Któż nie spotykał ludzi czyniących wrażenie bardzo zdolnych i utalentowanych, a którzy w życiu praktycznym zamieniali się w bezprzykładnie nieprzyzwoitych przedstawicieli ludzkiego rodu. Siły, które nie znalazły godnego ujścia zgubiły nieszczęśliwca i zrodzone przez niego okoliczności zaćmiły właściwy kierunek, gwałtem popchnęły go na fałszywą drogę. Nierzadko tez wybór niewłaściwej działalności doprowadzał nawet do samobójstwa.

Większość z pośród tzw. pechowców posiada bogato wyposażoną naturę. Lecz dzięki takiemu właśnie bogactwu i wynikającemu zeń pragnieniu uczynienia jak można najwięcej, objęcia naraz jak największej liczby przedmiotów dokonywane bywa zwykle, co najmniej bardzo niewiele i ślady pracy tego typu ludzi są najczęściej bezwartościowe.

I otóż tacy to bywają urodzeni pod znakiem Ryby. Idealiści sądząc według wyznawanych zapatrywań, przeważnie skłonni do religijnych rozmyślań, miłujący spokój wsi, piękno pól i szum lasów – okazują się jednak wręcz niezdolni do czynów praktycznych. Szczególnie zaś zaznacza się to w wypadkach, kiedy Słońce przebywa w jednym ze znaków trygonu wody. Urodzony z taką konstelacją będzie osobą w najwyższym stopniu impulsywną i bardzo słabej woli. Niezwykła wrażliwość tego typu ludzi popycha ich nierzadko w fatalną zależność od złej woli otoczenia i niszczy w nich przyrodzoną dobrą naturę. Pomimo to jawne zło nie pociągnie ich jednak za sobą i nie dadzą mu się uwieść, natomiast tzw. wilk w owczej skórze, kusiciel w masce piękna może zwichnąć całe ich życie.

Stanowiska Słońca w gwiazdozbiorach Byka, Panny lub Koziorożca niejako zapewnia urodzonemu pod znakiem Ryb obronę przed skrytymi wrogami, czyniąc wolę jego bardziej stałą, przez dołączenie do idealistycznych jego zapatrywań pewnej dozy praktyczności. Zajmując zaś jeden z trygonów ognia, Słońce zapowiada światło siewcę, misjonarza, pioniera przodujących idei, bronić, których gotów będzie nawet ceną swego życia. A kiedy znów Słońce znajdzie się w trygonie powietrza wówczas urodzony zasłynie jako utopista.

Co się tyczy konstytucji cielesnej, to ludzie z pod znaku Ryb będą, co najwyżej średniego wzrostu, o dużych, zamyślonych, szarych lub szaro-ciemnych oczach i ciemnych włosach, / jeżeli Neptun zajmuje dom pierwszy horoskopu, to oczy będą niebieskie, włosy czarne i rysy twarzy wyjątkowo piękne /. Nierzadko posiadają oni też jakieś fizyczne braki, graniczące z ułomnością, szczególnie, jeśli Mars znajduje się w niesprzyjających dla niego warunkach.