Nasze spotkania chciałabym rozpocząć od powitania. Tym powitaniem będzie Yoga Mudra.
Mudra jest to gest (zewnętrzny lub wewnętrzny), który ma moc stwórczą. Jest jak pieczęć.
Specjalny układ ciała i nastawienie wewnętrzne -ukierunkowane skupienie – stwarza warunki fizjologiczne i psychologiczne do pojawienia się pożądanego stanu umysłu.
Każda mudra ma więc swoją specyfikę, na którą składa się określona forma (asana), oddech (pranayama) oraz ukierunkowana koncentracja (poprzez banddhę – schwytaną i powściągniętą energię) na określonych treściach .
Forma (naczynie) winna być wypełniona określoną treścią, tak jak dzban może być wypełniony wodą lub winem, bądź można też wsypać do niego piasek. Funkcję dzbana określa jednak to, że jest on pusty. Asana, jak pisze Patańdzali w Jogasutrach winna być: nieruchoma i wygodna. (Js. II 46), wraz z rozluźnieniem napięcia, połączeniem się z nieskończonym (Js. II 47). Wjasa w swoim komentarzu do tej sutry pisze: Należy dopowiedzieć, że [asana nieruchoma i wygodna] pojawia się [przy rozluźnieniu…]. Przez ustanie (zanik) napięcia osiąga się asanę, dzięki której nie występuje drżenie ciała. Lub też świadomość (citta), połączona z Anantą wytwarza asanę. Słowo Ananta, oprócz podanego wyżej znaczenia nieskończoność znaczy też: niebo, przestwór, wieczność.
Yoga Mudra jako ćwiczenie jogiczne jest gestem Zjednoczenia – z Najwyższym, Mistrzem Wewnętrznym, Absolutem itd. Jest również gestem powściągnięcia zjawisk świadomościowych. (Js.I.2.), dla stanu widza w swojej naturze (Js.I.3.)
Używając prostych określeń: jest to pokłon dla Najwyższej Instancji w nas, poza imieniem i kształtem, akt pokory i podzięki za możliwość dysponowania narzędziem ujmowania rzeczywistości, czyli po prostu możliwości dysponowania ciałem i umysłem. Ciało, jak skorupa dzbana, wytycza granicę, dzieli przestrzeń na wewnętrzną i zewnętrzną. Na co dzień, w stanie jawy, mamy naturalną skłonność rzutowania siebie na zewnątrz i tym samym tracimy samych siebie z pola widzenia. W tym ćwiczeniu ukierunkowujemy się do wewnątrz, aby odnaleźć naszą Istotę.
|
Opis ćwiczenia:
1.Usiądź w padmasanie
2.Ujmij lewy nadgarstek prawą dłonią za plecami.
3.Rozlużnij ciało i skoncentruj umysł.
4.Weź głęboki trzyfazowy wdech – zacznij od brzucha, potem żebra i obojczyki.
5.Pod koniec wdechu lekko odchyl głowę do tyłu.
6.Zatrzymaj na chwilę oddech i ruch.
7.Podczas powolnego wydechu zrób powolny skłon do przodu zaczynając ruch od pępka. Zwróć uwagę, aby twój ruch był płynny a głowa pochyliła się ostatnia.
8.Podczas ostatniej fazy wydechu wciągnij delikatnie brzuch i połóż głowę tak aby czoło dotykało ziemi.
9.Zatrzymaj oddech tak długo jak jest to w naturalny sposób możliwe.
10.a) Pozostań w pokłonie przez 5-7 powolnych oddechów (brzuchem), potem powrót.
b) lub przy pojawiającym się wdechu, powoli rozpoczynając od podniesienia wzroku, który poprowadzi głowę i cały tułów powróć do padmasany (wersja dynamiczna).
11. Zrób wydech, opuść głowę i wzrok, połóż ręce na kolana, lub dłonie na kolanach, odwróć do nieba i połącz palec wskazujący i kciuk.
12. Pozostań przez chwilę w całkowitej ciszy obserwując efekty tego ćwiczenia .
|
Wzrok prowadzi tę mudrę:
a) podczas pierwszego wdechu patrz przed siebie
b) podczas odchylenia głowy do tyłu skieruj wzrok ku niebu.
c) podczas wydechu utrzymaj go jak najdłużej na niebie
d) podczas zatrzymania po wydechu wzrok ukierunkuj do
wewnątrz.
e) podczas powrotu ukierunkuj go na niebo
f) przy kończacym wydechu patrz przed siebie.
Po opanowaniu techniki i uzyskaniu pożądanej formy, całą swoją uwagę poświęcamy treści wewnętrznej tej mudry ponieważ to ona jest tutaj najważniejsza. Niezbyt piękny dzban, z krzywym uchem może zawierać najprzedniejsze wino, które ukoi twoje pragnienie, ale nawet najpiękniejszy dzban wypełniony octem go nie ukoi.
Efekty:
a) na poziomie fizycznym: masuje narządy wewnętrzne, wzmaga ruchy perystaltyczne jelit, pobudza trawienie i wydalanie, porusza i tonizuje kręgosłup szczególnie w odcinku krzyżowo-lędźwiowym.
b) na poziomie psychicznym: uczy pokory, wdzięczności za możliwość wcielenia i praktyki wewnętrznej, wyzwala stan adoracji i poczucia, że wszystko jest na swoim miejscu.
c) na poziomie duchowym: wyzwala stan komunii z Najwyższym – mistrzem wewnętrznym.
Maria Pieniążek (urodz.1951), absolwentka warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, mistrz sportu w gimnastyce artystycznej. W latach 1973-1984 aktorka w zespole teatru Akademia Ruchu. Od 1982r. podjęła studia jogi klasycznej oraz klasycznej hatha-jogi. Od 1992 mistrz prowadzący warsztat hatha-jogi. Współtwórca i wykładowca Akademii Kultury Duchowej Arka. Obecnie prowadzi warsztat jogi klasycznej i wiedzy o Księdze Przemian I Ching w Pracowni Arkadia. Współtworzy Akademię Kultury Duchowej www.logonia.org
zdjęcia: Grażyna Sosenko