FALA – studium zaćmienia

Książka Leona Zawadzkiego Fala – studium
zaćmienia
ukazała się w lipcu 1999 roku. Jest do nabycia w księgarniach,
sprzedaż prowadzi m.in. Salon Nieznany Świat oraz ośrodek Tao w
Warszawie. Sprzedaż wysyłkową prowadzi:

Ezoteryczny Magazyn Wysyłkowy

02-104 Warszawa ul. Majewskiego 36 m.82

zamówienia telefoniczne:

tel/fax 0-22 727-69-82 oraz 622-93-63

cena 14 zł plus koszty przesyłki

Z książki FALA zamieszczamy poniżej: Wprowadzenie
oraz rozdział Astrologia o zaćmieniach

Wprowadzenie

W historii ludzkości jest wiele wspaniałych i pomyślnych wydarzeń, takich jak
pojawianie się nauczycieli duchowych, proroków i mędrców, odkryć naukowych,
wynalazków, zwycięstw rozumu i prawości nad ciemnotą i tyranią. Odnotowane są
również momenty dramatyczne i tragiczne, takie jak klęski żywiołowe, katastrofy
naturalne, wojny, rewolucje, bunty, walki bratobójcze, wybuchy gniewu i zawziętości,
inkwizycje ideologiczne i religijne, niosące zniszczenie ludzi i przyrody, dewastację
dorobku wielu pokoleń niestrudzonych pracowników dobra.

Zjawiska naturalne i te, będące rezultatem czynów ludzkich, są od tysięcy lat
badane na różne sposoby, w tym również przez astrologię. Z wielu metod badawczych
niektóre przeminęły, inne przeszły swoją przemianę w dziedziny nauki teoretycznej i
stosowanej, a niektóre weszły na stałe do mitologii i folkloru. Astrologia przetrwała
tysiące lat, dała początek i wyłoniła z siebie szacowną już dzisiaj astronomię i
astrofizykę, pozostając nadal wiedzą o szczególnych relacjach pomiędzy niebem,
ziemią i człowiekiem, sztuką profetycznej umiejętności wnioskowania o skutkach tej
relacji, w której występują pierwiastki boski, niebiański, kosmiczny i ludzki.

Jak każda prawdziwa wiedza i umiejętność, astrologia miała swoje okresy
świetności za sprawą prawdziwych badaczy i natchnionych geniuszem poznawczym
praktyków. Jak każda sztuka, wymagała od swoich mistrzów stosowania się do zasad i
reguł jej uprawiania, wnoszenia do jej zasobów nowych pomysłów i metod. Jak każda
profesja, miała swoich naśladowców, prymitywnych profanów i szalbierzy, którzy
wykorzystywali nieuctwo i bezbronną naiwność, a nie są one w historii ludzkiej
rzadkością.

Astrologia wspomagała zarówno wielkich tego świata, przekazując im informację o
znacznym prawdopodobieństwie nadchodzących z woli nieba zjawisk, jak i miliony ludzi,
udzielając im potrzebnych zapowiedzi spraw pomyślnych, dając wsparcie i zachętę,
ostrzegając przed lekkomyślnością bądź nieuchronnym biegiem wydarzeń.

Astrologia postrzegana była jako wiedza tajemna, gdy w gruncie rzeczy cała jej
tajemniczość polega na rozległej i drobiazgowej wiedzy, którą zgłębić można tylko
dzięki uporczywej pracy, a na to, jak wiemy, niewielu ludzi ma w sobie dosyć
zdecydowania i wytrwałości. Jako wiedza wymaga ona studiowania rozmaitych dziedzin
poznania, jako sztuka domaga się życia w skupieniu, które jest gwarantem niezbędnego
natchnienia. Wiedza jest bowiem boskim darem dla umysłów skupionych na poznaniu
prawdziwych zasad istnienia i funkcjonowania Wszechświata, sztuka zaś umiejętnością
objawiania tych zasad poprzez życie i działanie człowieka.

Zjawiskiem, które zajmowało umysły i uwagę ludzi od wieków, są zaćmienia
Słońca i Księżyca. Jak to zwykle bywa, proces rozpoznawania prawidłowości zjawisk
naturalnych trwa długo i dokonuje się na różnych płaszczyznach poznania. Astronomia
precyzyjnie określiła prawidłowości zaćmień i możemy dzisiaj z dokładnością do
sekundy określić czas i kartografię dowolnego zaćmienia.

Astrologia zebrała pokaźny materiał badawczy i statystyczny o synchronicznej relacji
pomiędzy zaćmieniami a zjawiskami naturalnymi oraz wydarzeniami w życiu poszczególnych
osób, rodzin, grup, organizacji, a nawet narodów i państw.

Astrologia, w swojej najgłębszej sferze poznania, jest kontemplacją dzieła
Stworzenia. Ludzie jednak chcą mieć zawsze jakiś pożytek, nawet z kontemplacji.
Praktyczne uprawianie astrologii profesjonalnej stało się więc czymś w rodzaju systemu
wczesnego ostrzegania. Zapewne dlatego, iż – jak wyraził się pewien doświadczony
astrolog – ostrzeżenia są ludziom bardziej potrzebne, gdyż z dobrą sytuacją radzić
sobie jest łatwiej.

Zaćmienia budziły u ludów prymitywnych lęk, obawę, a nawet grozę. Dzisiaj jest
inaczej, zaćmienia są wykorzystywane do prowadzenia obserwacji przez specjalnie
wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt astronomiczne i astrofizyczne wyprawy badawcze.
Jednak ów lęk, a raczej niejasne przeczucie, że zaćmienia niosą jakąś zapowiedź
wydarzeń ważnych i nie zawsze przyjemnych, pozostały w naszej tak zwanej
podświadomości zbiorowej.

Owe oczekiwania, że astrologia daje możliwość wczesnego ostrzegania, stały się
słabym punktem, nie tyle w jej systemie poznawczym, co w praktycznym zastosowaniu i w
ludzkim spojrzeniu na jej dokonania. Wydawać by się mogło, że astrologia zajmuje się
nade wszystko gromadzeniem prognoz o nadchodzących kłopotach i nieszczęściach, gdy
życie – na szczęście – zawiera w sobie tak wiele pięknych uniesień i jasnej pogody
ducha. A trudno jest przecież uniknąć astrologowi patrzenia w ciemne strony
nadchodzących wydarzeń. Jeszcze trudniej, gdy już coś groźnego dostrzeże, jest mu
zmilczeć i nie powiadomić o tym swoich bliźnich, gdyż jako człowiek należy on do
wielkiej wspólnoty mieszkańców tej Ziemi. Tak właśnie postępował Nostradamus. W
słynnej prognozie odnotowanej w Centuriach pod numerem X.72, zwanej czasami
przepowiednią, 444 lata temu zapowiedział wielkie wydarzenia i zmiany związane z
zaćmieniem w dniu 11 sierpnia 1999r.

Jesteśmy świadkami spełniania się tej prognozy astrologicznej. Nostradamus
przedstawia się naszej wyobraźni bardziej jako profeta, niż astrolog, ale jego prace
wykazują doskonałą znajomość warsztatu astrologicznego, z którego czerpał
inspiracje do wizji profetycznych, bowiem wiedza w duszy Mistrza staje się sztuką
natchnioną.

Widzimy i obserwujemy nie tylko poszczególne wydarzenia i fakty historyczne, które
dokonują się obecnie w naszej przytomności. Czujemy spiętrzającą się falę
globalnych przemian. Konfiguracje planetarne jako swoisty, zmieniający się regularnie i
prawidłowo układ anten kosmicznych, przekazują nam z kosmicznych głębi impulsy, na
które reagujemy indywidualnie i zbiorowo. Obecny czas jest o tyle szczególny, że
impulsy są wyjątkowo wyraziste i silne, a nasze reakcje nie w pełni uprzytomnione.

Studium zaćmienia jest próbą przekazania niezbędnych informacji, przydatnych dla
lepszego zrozumienia wznoszącej się fali wydarzeń i przemian.

 

Astrologia o zaćmieniach

                                                                         
Motto:

                                                                         
L?an mil neuf cent nonante neuf sept mois,
                                                                         
Du ciel viendra un grand Roy d?effrayeur
                                                                         
Ressusciter le grand Roy d?Angoulmois,
                                                                         
Avant apres Mars regner par bonheur.

Rok tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć siedem miesięcy
Z nieba zstąpi wielki król trwogi
Wskrzesić wielkiego króla Angoulmois.
Przedtem potem Mars panuje szczęśliwie

Michel Nostradamus Centurie [X.72]

 

24 marca 1999 roku o godz. 20.15 wielki władca trwogi zapowiedział swoje nadejście.
Siły powietrzne sprzymierzonych wojsk NATO uderzyły na Jugosławię. Rozpoczęło
się preludium do wojny światowej, a w gruncie rzeczy to jest już wojna światowa, skoro
dziewiętnaście państw paktu, bezpośrednio lub pośrednio, bierze w niej udział.

25 kwietnia 1999 roku w Waszyngtonie przywódcy tych 19 państw przyjęli nową
doktrynę strategiczną. NATO ma się teraz zająć nie tylko obroną swych członków
przed zewnętrzna agresją, ale także zapewnieniem bezpieczeństwa i stabilizacji w
rejonie euroatlantyckim.
Stwierdzili i zapowiedzieli: Sojusz Atlantycki będzie
mógł prowadzić operacje wojskowe poza swoimi granicami, by bronić demokracji i praw
człowieka.

Wszystko wskazuje na to, że proroctwo Nostradamusa spełnia się, my zaś jesteśmy
tych wydarzeń świadkami i uczestnikami, jak na razie jeszcze żywymi. Nie wszystkim się
to udało i wielu z nas, ludzi jeszcze w pełni sił, przemoc spycha z areny dziejów, w
ostatniej chwili przed końcem stulecia.

Proroctwo Nostradamusa astrologowie wiążą ze zjawiskiem astronomicznym w dniu 11
sierpnia 1999 roku (rys.1), kiedy to nastąpi pełne zaćmienie Słońca, przy
szczególnej, bardzo wyrazistej i spektakularnej konfiguracji planetarnej.

Pasmo cienia o szerokości około 112 km przetnie Indie, Pakistan, Iran, Afganistan,
Irak, Turcję, południowo-zachodnią strefę Morza Czarnego, Bułgarię, Rumunię,
Austrię, Węgry, Francję, południowy zachód Anglii, wcześniej zaś widoczne będzie
od linii brzegowej USA na oceanie Atlantyckim.

W 1999r. zaćmienia są tylko cztery: Księżyca 31 stycznia, Słońca 16 lutego,
Księżyca 28 lipca i Słońca 11 sierpnia.

Właśnie zaćmienie sierpniowe budzi u astrologów i prognozujących wydarzenia
jasnowidzów największe emocje. Na niebie pojawia się Wielki Krzyż Planetarny: Słońce
w koniunkcji z Księżycem w znaku Lwa, Saturn w znaku Byka, Uran w znaku Wodnika i Mars w
znaku Skorpiona. I co tu kryć, astrolog, wpatrując się w horoskop tego zaćmienia,
czuje dreszcze, bo jeśli muza Urania zdołała go czegoś nauczyć, to widzi, że to nie
przelewki. Ponieważ wydarzenia na skalę świata nie dzieją się od razu, to będziemy
musieli poczekać na

skutki tego zaćmienia, aż nadejdzie czas dokładnych aspektów planet
tranzytujących do znaczących punktów Wielkiego Krzyża.
Zaćmienia, a raczej ich
wpływ na bieg wydarzeń, mają to do siebie, że są odczuwalne zarówno przed, jak i po
samym wydarzeniu astronomicznym.

Zaćmienia Świateł horoskopu są w astrologii bardzo ważne. Astrolog, który chce
prognozować, nie biorąc pod uwagę zaćmień, popełnia błąd w sztuce. Zbliża się
jedno z najważniejszych wydarzeń w historii astrologii, a zapewne i ludzkości. Ponad
czterysta lat temu ludzkość została o tym wydarzeniu poinformowana przez Nostradamusa i
astrologowie z niecierpliwym napięciem czekają na zaćmienie 11 sierpnia
1999roku.

NaN

rys1

Zaćmienie Świateł

W galaktyce Drogi Mlecznej jest około 200 miliardów gwiazd. Nasze Słońce jest
jedną z nich i nie należy do szczególnie pokaźnych. Istnieją gwiazdy 300 – 500 razy
większe. Warto sobie uprzytomnić, że wraz ze Słońcem zmierzamy w określonym
kierunku, czyli w kierunku Gwiazdy Wega i poruszamy się w tym kierunku z
prędkością 19.4 km/s. Nie jest to wcale duża szybkość, bowiem cały Układ
Słoneczny odbywa drogę wokół centrum galaktyki poruszając się z prędkością 250
km/s. Słońce dokonuje obiegu wokół centrum naszej galaktyki w ciągu 200 mln lat.

Wskazane jest, abyśmy to sobie uprzytomnili. Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy z
dynamiki prędkości i kierunków ruchu, którym podlegamy. Nasza przytomność jest
ukierunkowana na najbliższe ?podwórko?, a w rzeczywistości funkcjonujemy w wielce
skomplikowanej konstrukcji energetycznej.
Nasz układ planetarny posadowiony jest na
obrzeżach Drogi Mlecznej.

Ziemia obiega Słońce ze średnią prędkością 29,79 km/s. Słońce, podążając w
kierunku gwiazdy Wega, porusza się po spirali. W przestrzeni kosmicznej Ziemia porusza
się więc, razem ze Słońcem, spiralnie, zaś Słońce jest dla Ziemi osią tej spirali.
Podobnie Księżyc, który obraca się wokół Ziemi, a wraz z Ziemią wokół Słońca.

Jedna z teorii o budowie Wszechświata głosi, że Wszechświat narodził się około
15 miliardów lat temu w gigantycznej eksplozji. Wybuch supergęstej i gorącej materii
wyzwolił ogromną energię i doprowadził do powstania przestrzeni, która rozszerza się
po dziś dzień.

Wystarczy uprzytomnić sobie te zjawiska, aby odnaleźć w sobie pokorę i zadumać
się nad naszym miejscem i przeznaczeniem we Wszechświecie.

?Nazwą zaćmienie obejmujemy w astronomii dwa różne zjawiska, zależnie od
tego, czy zaćmiewane ciało świeci światłem własnym czy też odbitym. W pierwszym
przypadku mamy do czynienia z zasłonięciem świecącego ciała, od którego wskutek tego
promieniowanie nie dociera do obserwatora. W drugim przypadku istotą zaćmienia jest to,
że inne ciemne ciało nie dopuszcza światła do nie świecącego samoistnie ciała
zaćmiewanego, wskutek czego to ostatnie przestaje świecić. W układzie planetarnym
występują oba rodzaje zaćmień. Oprócz zaćmień, związanych z ruchem Księżyca,
możemy rozpatrywać inne zaćmienia, np. zaćmienia księżyców Jowisza i przejścia
planet przed tarczą Słońca.

(…) [już w starożytności] zauważono, że zaćmienia zarówno Słońca jak i
Księżyca zdarzają się wtedy, gdy Księżyc znajduje się podczas nowiu lub pełni w
pobliżu jednego z węzłów swej drogi na niebie i gdy jednocześnie Słońce też
znajduje się blisko węzła drogi księżycowej. Ponieważ w najdawniejszych wierzeniach
zaćmienie Słońca przypisywano pożeraniu jego przez smoka, przebywającego blisko tych
węzłów, stąd więc pochodzi nazwa miesiąca smoczego jako odstępu czasu
pomiędzy kolejnymi przejściami Księżyca przez ten sam węzeł jego drogi dookoła
Ziemi.

Zaćmienia Słońca i Księżyca zdarzać się mogą, gdy Ziemia znajduje się w
przybliżeniu na prostej łączącej środki obu ciał. Jeżeli Księżyc jest między
Słońcem a Ziemią, to rzuca on cień, który do części powierzchni Ziemi nie dopuszcza
promieni słonecznych i powoduje zaćmienie Słońca. Jeżeli zaś Ziemia znajdzie
się między Słońcem a Księżycem, to stożek cienia rzucanego przez nią obejmuje
Księżyc, który przestaje świecić, wywołując zjawisko zaćmienia Księżyca?

[Eugeniusz Rybka Astronomia ogólna, PWN, Warszawa 1983].

Przy badaniu zjawiska, jakim jest zaćmienie jednego ze Świateł horoskopu, ważne są
dwa aspekty astrologiczne: koniunkcja i opozycja. Jak powiedzieliśmy, zaćmienie Słońca
następuje wtedy, gdy Księżyc znajdzie się pomiędzy Ziemią i Słońcem w takim
miejscu, że jego cień pada na powierzchnię Ziemi (koniunkcja Słońca i Księżyca).
Zaćmienie Księżyca następuje wtedy, gdy Ziemia znajdzie się pomiędzy Słońcem a
Księżycem, w takim miejscu, że jej cień pada na powierzchnię Księżyca (opozycja
Słońca i Księżyca). Do zaćmienia Słońca może dojść tylko podczas nowiu, a
zaćmienia Księżyca mają miejsce tylko podczas pełni.

Długość stożka cienia całkowitego wynosi ok. 380 tys. km., a więc tyle samo, co
średnia odległość Księżyca od Ziemi. Obszar objęty stożkiem półcienia osiąga
szerokość 7000 km. Cień Księżyca padającego na powierzchnię Ziemi, przesuwa się z
zachodu na wschód z prędkością dochodzącą do 2400 km/h.

Im bliżej koniunkcji Słońca i Księżyca jest węzeł księżycowy, tym zaćmienie
jest bardziej pełne. Zaćmienie Księżyca musi nastąpić, jeśli podczas pełni
długość ekliptyczna Księżyca różni się mniej niż 9°
30? od długości ekliptycznej węzła jego orbity, i nie może nastąpić, jeśli
różnica ta jest większa od 12° 15?. Zaćmienie
Słońca musi nastąpić, gdy długość ekliptyczna Księżyca podczas nowiu różni się
mniej niż o 15° 21? od długości ekliptycznej
węzła orbity Księżyca, a nie może nastąpić, gdy ta różnica jest większa od 18° 31?.

?Oczywiście Słońce podczas zaćmień też musi być położone blisko węzłów
orbity Księżyca. Węzły te przesuwają się na ekliptyce ze wschodu na zachód,
dokonując pełnego obiegu w ciągu 18,6 lat. Wskutek tego okres czasu, upływający
między kolejnymi przejściami Słońca przez ten sam węzeł orbity Księżyca, jest
krótszy od roku zwrotnikowego. Wynosi on średnio 346,6200 dni i nosi nazwę roku
zaćmieniowego
?
[cyt. j.w.].

W ciągu roku muszą zdarzać się co najmniej dwa zaćmienia słoneczne, mogą
zdarzyć się cztery, a nawet pięć, jeżeli w roku kalendarzowym Słońce trzy razy
przejdzie przez węzeł orbity Księżyca. Natomiast mogą zdarzyć się lata, że nie
będzie w nich ani jednego zaćmienia Księżyca, największa zaś ich liczba może
wynosić trzy. Ostatecznie przeto największą liczbą zaćmień w roku są dwa, przy tym
oba są słoneczne, największa zaś liczba zaćmień wynosi siedem (cztery słoneczne i
trzy księżycowe, lub pięć słonecznych i dwa księżycowe).

W XX.stuleciu siedem zaćmień miało miejsce tylko w latach 1917, 1935 i 1982r.

W ciągu 1000 lat bywa przeciętnie 1543 zaćmień Księżyca (w tym 716 całkowitych)
i 2375 zaćmień Słońca (w tym 650 całkowitych).

W analizie astrologicznej wiele zależy od tego, czy koniunkcja ma miejsce w węźle
zstępującym, czy wstępującym. Jest to istotne w różnicowaniu werdyktów
prognostycznych.
Ważne jest również, w jakim znaku występuje zaćmienie, jakie są
relacje pozycji zaćmienia do pozostałych sygnifikatorów horoskopu.

Zaćmienia mogą dotyczyć skutkowania astrologicznego, będąc astralna przyczyną np.
przeoczenia, zaniedbania, ukrycia, nie-jasności, które prowadzi do bardzo poważnych
dramatów, zarówno społecznych, politycznych, jak i naturalnych klęsk żywiołowych, a
także dramatów osobistych (wypadki, śmierć, błędy, pomyłki, zapoczątkowanie
procesu rozpadu rodzin, związków, grup, utrata pracy, zagubienie dokumentów itd.).
Zaćmienia są wykorzystywane, w astrologii elekcyjnej, np. wtedy, gdy właściciel
horoskopu chce… coś ukryć.

Astrologiczne znaczenie i skutkowanie zaćmień zawsze było skrupulatnie badane w
każdym systemie astrologii na świecie.

 

Doktryna Ptolemeusza

Postacią legendarną i koryfeuszem astrologii zachodniej jest Ptolemeusz. Według
niego, zaćmienia są jednym z najważniejszych instrumentów wnioskowania
prognostycznego.

Przy interpretacji skutków zaćmienia musimy zwrócić uwagę na miejsce
widocznego zaćmienia.
Ptolemeusz twierdzi, że astrologiczne skutki zaćmienia
dotyczą przede wszystkim tych części świata, które znajdują się nad
horyzontem,
szczególnie obszarów na których zaćmienie jest widoczne.
Wywiera
ono szczególny wpływ na kraj lub kraje, których znakiem zodiakalnym szczególnym jest
znak zaćmienia, np. jeśli zaćmienie przypada w znaku Barana i nad horyzontem, to
niewątpliwie będzie miało poważne znaczenie dla państwa, które jest znacząco z tym
znakiem Zodiaku związane.

Każdy organizm, jako całość, ma swoje relacje z dwunastoma znakami Zodiaku. W
uwarunkowanych rytmem okresach jeden z nich przejmuje wiodącą rolę, lub nadaje ton
całości.

Z mojego doświadczenia wynika, że kraj, kraina, państwo winny być rozpatrywane
zawsze z punktu widzenia całego Zodiaku, aczkolwiek należy brać pod uwagę tzw. znaki
wiodące. Jeśli miałbym np. wyróżnić wiodące Znaki dla Polski, to wymieniłbym: znak
Barana – od wschodniej granicy po Śląsk, a znak Byka od Śląska do granicy zachodniej.
Rozpatrując wpływ zaćmienia, należy przede wszystkim sprawdzić, czy w horoskopie
natywnym zaćmienie przypada na jedno ze Świateł horoskopu, bądź na ASC, DSC, MC, IC.
Jeśli przypada na którykolwiek z tych punktów posadowienia, to jego znaczenie będzie
poważne.

Jeśli chodzi o skutki, na razie nadmienimy, że częstokroć, pod wpływem zaćmienia
Słońca, władca bądź władza zostają "przyćmione", np. przez dwa lata lud
nie mógł dojść do głosu, a przy zaćmieniu Słońca posadowionym w newralgicznym
punkcie horoskopu państwa, wybucha rewolta, bunt, rewolucja, lud obala władzę. Władza
natomiast często odzyskuje znaczenie i moc pod wpływem zaćmienia Księżyca, aczkolwiek
może to być już ?nowa? władza, po zmianach rewolucyjnych.

Ptolemeusz zwraca także uwagę na czas zaćmienia. Stwierdza, ze temat
zaćmienia związany jest z długością i szerokością miejsca, które zaćmienie
obejmuje.

W obliczeniach astrologicznych czas zaćmienia liczony jest w tzw. godzinach
ekwinokcjalnych. Jeżeli chodzi o skutki zaćmienia, to wychodzi się z
założenia, że jedna godzina zaćmienia Słońca oznacza jeden rok kalendarzowy a jedna
godzina zaćmienia Księżyca oznacza jeden miesiąc kalendarzowy.

Czas i miejsce ujawniania się wydarzeń, które są skutkiem zaćmienia, zależne są
od pozycji zodiakalnej zaćmienia i jej relacji do domów narożnych. Dlatego dobrze jest
sporządzić horoskop na sam moment zaćmienia i porównać go z horoskopem natywnym.

Reguły Ptolemeusza precyzują czasokresy skutków zaćmienia następująco: 1.
skutek konkretnego zaćmienia nie może trwać dłużej niż rok; 2. jeżeli zaćmienie
przypada na ASC, to skutek zaćmienia pojawia się natychmiast i trwa cztery miesiące, a
jego największa moc skutkowania trwa jeden miesiąc; 3. jeżeli zaćmienie
przypada na MC, to początek wydarzeń tego zaćmienia następuje po czterech miesiącach
od momentu zaćmienia, zaś największy efekt zaczyna się w drugim miesiącu tego okresu,
czyli po pięciu miesiącach od momentu zaćmienia; 4. jeśli zaćmienie przypada na DSC,
to skutek zaćmienia ujawnia się nie wcześniej niż między czwartym a ósmym miesiącem
zaćmienia. Maksimum przypada na trzeci i ostatni miesiąc tego czasu.

Kolejne uwagi Ptolemeusza dotyczą: – rodzaju zaćmienia (pełne czy obrączkowe); –
jak daleko znajduje się właściciel horoskopu od miejsca zaćmienia; – w jakim znaku
przypada zaćmienie; – jakiej planety w horoskopie dotyczy; – jakie ma relacje do
posadowienia gwiazd stałych w horoskopie.

Odnośnie skutków zaćmienia Ptolemeusz stwierdza: wszystkie sygnifikatory
płacą swój haracz.
I zaleca, aby zbadać, która planeta jest władcą punktu
zaćmienia i jak ta planeta jest posadowiona w horoskopie. Godnościom Świateł i planet
Ptolemeusz przypisywał ogromne znaczenie. Dodajmy, że skutkowanie zaćmienia zależne
jest od mocy i znaczenia sygnifikatora w horoskopie, od jego godności, aspektów,
od tego czy znajduje się w domach narożnych itp. Ważna jest również jakość
zaćmienia.
Należy zbadać i ocenić ciężar gatunkowy różnorakich efektów
zaćmienia i wydedukować, które z nich dotyczą konkretnego horoskopu. Należy też
ustalić, jak w danym horoskopie symbolika planetarna władcy zaćmienia (np. zwierzęca,
ludzka) podlegać będzie wpływom zaćmienia.

Analizując rodzaj zaćmienia należy przede wszystkim
zdefiniować naturę wydarzenia. W tym przypadku, jak powiedzieliśmy, wszystkie
sygnifikatory płacą swój haracz: znaki, planety i gwiazdy stałe, szczególnie zaś
planeta, która jest władcą zaćmienia. Moc i znaczenie sygnifikatora wzrasta w
zależności od jego godności, aspektów, władztwa, które manifestują się w miejscu
zaćmienia oraz w zależności od narożnego domu, który jest najbliżej, a także od
dobowego ruchu domów narożnych. Jeśli żaden z sygnifikatorów nie jest jednocześnie
władcą miejsca zaćmienia i władcą domu narożnego, należy przydawać większe
znaczenie temu pierwszemu, zwracając baczną uwagę na sygnifikator o największym
powinowactwie z pierwszym lub drugim. Jeśli kilka planet znajduje się w równych
godnościach, należy wyróżnić sygnifikator znajdujący się najbliżej domu
narożnego. Najważniejszą jest ta Gwiazda stała, która znajduje się najbliżej punktu
zaćmienia od strony zachodniej, to znaczy ta, która będzie tranzytować pozycję
narożną zaćmienia; następnie ta, która wschodzi lub kulminuje w momencie zaćmienia.

W praktyce interpretacyjnej jakość zaćmienia wyróżnia się po to,
aby zbadać i ocenić ciężar gatunkowy różnorakich efektów zaćmienia. Rodzaj
wydarzenia uwalnia symbolikę znaku zodiaku: rodzaj ludzki dotyczy ludzi, zwierzęcy
dotyczy zwierząt; znaki żywiołu wody zapowiadają burze i powodzie; znaki kardynalne
dotyczą religii, inwentarza trwałego, budynków itd.

Taka jest doktryna Ptolemeusza odnośnie zaćmień .

Obserwować wpływ zaćmienia należy zanim ono ma miejsce, ponieważ warunki
energetycznej realizacji jakiegoś zjawiska stają się zauważalne jakiś czas przed
i jakiś czas po zjawisku. W rozpatrywanym przez nas zaćmieniu 11 sierpnia 1999
roku, jego wpływ zaczął się przejawiać znacznie wcześniej. Nadmienimy tutaj, że
zaćmienie to mieć będzie miejsce w znaku Lwa, w którym dwie główne postaci stron
konfliktu na Bałkanach ? prezydenci Milosevic i Clinton ? mają w swoich horoskopach
posadowione Słońce, czyli, jak to się mówi, obaj są spod znaku Lwa (!)

 

Zaćmienia, zaćmienia…

Angielski astrolog Sepharial w Dictionnaire d’Astrologie, pisząc o przyczynach
I wojny światowej stwierdza, że zaćmienie Księżyca w dn.12 marca 1914r. przypadło na
opozycję do MC oraz Marsa-Neptuna w horoskopie Kaisera, natomiast zaćmienie Słońca dn.
21 sierpnia 1914r. miało miejsce w koniunkcji ze Słońcem cesarza Franciszka Józefa
(rys.2), który zmarł przed ukończeniem okresu kontrolowanego przez zaćmienie; to samo
zaćmienie Słońca przypadło na kwadraturę Słońca rosyjskiego cara, z czego można
było wnosić o zagrożeniu dla ciągłości i istnienia dynastii Romanowych.

bottom

rys2

Nota dot. rys.2: horoskop cesarza Franciszka Józefa I jest sporządzony na
moment nowiu Księżyca w dniu jego urodzenia. W horoskopie porównawczym z zaćmieniem
Słońca 21 sierpnia 1914r. zwraca uwagę zarówno koniunkcja Słońce-Księżyc-Saturn w
natywniku cesarza, jak i zaćmienie w paśmie posadowienia władzy królewskiej pod
patronatem Gwiazdy Regulus.

Oczywiście, nie każde zaćmienie prowadzi do upadku państwa czy dynastii. Ale
kolejne zaćmienia i problemy z nimi związane skutkują nagromadzeniem trudności, aż w
końcu skumulowane napięcia rozładowują się poprzez efekt uwolnienia od napięcia.
Jeśli podczas 68 lat panowania cesarza monarchii Austro-Węgierskiej miało miejsce 360
zaćmien , prawie we wszystkich punktach ekliptyki, to
wiele objawów kryzysu wskazywało na to, że nastąpi takie rozładowanie. Astrolog musi
brać pod uwagę konkretne uwarunkowania historyczne, w których mają miejsce zaćmienia
bądź inne znaczące zjawiska efemerydalne.

Spójrzmy na jeszcze parę przykładów zaćmienia przypadającego na pozycję Słońca
w horoskopie natywnym.

Zaćmienie 30 lipca 1935r. przypada na Słońce w horoskopie Mussoliniego
i powoduje fatalny zwrot w polityce dyktatora.

rys 3

W dn. 3.10.1935r. Benito Mussolini wydaje rozkaz swoim wojskom wkroczenia do Cesarstwa
Etiopii (Abisynii). Postanowił w ten sposób zrealizować swoje dążenia do opanowania
Morza Adriatyckiego, które czule nazywał mare nostro i do poszerzenia włoskich
posiadłości kolonialnych w Afryce. Zaćmienie? W dn. 28 kwietnia 1945r. w Giulio di
Mezzegra, w pobliżu Como, na rozkaz Narodowego Komitetu Wyzwolenia, Mussolini został
rozstrzelany przez tych samych ludzi, który posłał na rzeź i w bagno wojny światowej.

Zaćmienie 19 kwietnia 1939r. przypada na Słońce w horoskopie Hitlera.

obrazki/astrologia/as4-2rys1.gif

rys 4

28 kwietnia 1939r., przemawiając w Reichstagu, Hitler wypowiedział podpisaną w
1934r. niemiecko-polską deklarację o nieagresji. Wypowiedział też zawarty z Wielką
Brytanią w 1935r. układ morski. A 1 września 1939r. o godz. 4.45 wojska niemieckie
wkroczyły do Polski. I to był…koniec dyktatora, chociaż wiemy, za jaką cenę świat
uzyskał uwolnienie od Histera, jak nazwał Hitlera, w swoich Centuriach,
Nostradamus.

Zaćmienie 12 listopada 1947r. przypada na Wenus i Marsa w horoskopie Mahatmy
Gandhiego.

obrazki/astrologia/as4-2rys2.gif

rys 5

W dn. 30 stycznia 1948r. w Delhi Mahatma Gandhi ginie zastrzelony przez hinduskiego
fanatyka.

W tym stuleciu fanatycy zamordowali trzech przywódców Indii o tym samym
nazwisku Gandhi: duchowego i politycznego Ojca narodu i państwa, największy autorytet
moralny XX stulecia Mahatmę Gandhiego, Matkę Indii premiera Indirę Gandhi i jej syna – premiera (1984-1989) Indii i przywódcę Partii Kongresowej
Radjiva Gandhiego. Ale na tym zbieżności, lub jak to woli, ?przypadki? się nie
kończą.


Indira Gandhi urodziła się 19.11.1917r. o godz. 15.00 w Allahabadzie. Zginęła
31.10.1984r. o godz. 6.00 w New Delhi, zastrzelona przez dwóch członków jej ochrony
osobistej, należących do wspólnoty religijnej Sikkhów. W kilka godzin później jako
nowy premier został zaprzysiężony jej syn Radjiv Gandhi. Spełniło się, w ten
tragiczny sposób, życzenie Indiry, aby jej syn (co


prawda, nie ten; pierwszy syn Indiry, Sanjaj, wybrany do objęcia po niej
urzędu


obrazki/astrologia/as4-2rys5.gif


rys 6

szefa rządu, zginął w wypadku samolotowym w 1980r.) stanął na czele Indii.


Indira Gandhi zginęła na 19 dni przed swoimi 67.urodzinami. A w jej horoskopie w dn.
22 listopada, czyli tuż przed solariuszem na rok urodzeniowy 1984/89 koniunkcja
tranzytującego Księżyca z urodzeniowym Słońce przypadała na kilka godzin przed
zaćmieniem Słońca. Wiadomo, że w jej najbliższym otoczeniu byli jogowie i
astrologowie. Też zaćmienie, czy karma i kismet?


Radjiv Gandhi urodził się 20.08.1944r. o godz. 08:11 w Bombaju. W dn. 21.05.1991r. o
godz. 22.20 Sriperamdur k/Madrasu padł ofiarą zamachu bombowego na spotkaniu wyborczym w
Sriperamdur k/Madrasu, w południowych Indiach. Zaćmienie miało miejsce, co prawda,
dopiero 11 lipca 1991r., (czyli poprzedzało zaledwie o 9 dni solariusz roku 1991/92), ale
Radjiv zginął w dziwnych okolicznościach: materiał wybuchowy był umieszczony i
zamaskowany na ciele kobiety, która obejmowała w uścisku, na krótko przed eksplozją,
46.letniego przywódcę Partii Kongresowej. Obok Radjiva Gandhiego zginęła zarówno ta
kobieta jak i szesnaście innych osób.


obrazki/astrologia/as4-2rys6.gif


rys 7

W momencie zamachu tranzytujący Księżyc (kobieta) wchodzi w ścisłą koniunkcję z
księżycem natywnym w horoskopie Radjiva, zaś tranzytujący Mars jeszcze atakuje
Słońce natywne. Tak więc oba Światła horoskopu, (jak przy zaćmieniu), są
istotnie zaangażowane w tragiczną sytuację. Ginie razem 18 osób, wybucha rozpacz
nieomal powszechna, jest to więc tragedia masowa (Księżyc) i katastrofa władzy (Mars
?kaleczy? Słońce
), bowiem znaczna część ludności Indii identyfikowała losy
tej dynastii z losami całego kraju. Przyczyna tej popularności była prosta: rodzina
Nehru-Gandhi troszczyła się o zachowanie ciągłości i zwartości kraju rozdzieranego
etnicznymi i religijnymi konfliktami
[Kronika 1991]


Od odzyskania niepodległości w 1947r., przez 40 lat w Indiach rządzili członkowie
tzw. dynastii Nehru-Gandhi. Po śmierci Radjiva skończyła się w Indiach sukcesja
wybitnych mężów stanu Nehru-Indira-Radjiv, sprawująca władzę w padającym na nią
blasku świętości Mahatmy Gandhiego.


Zaćmienie 20 lipca 1963r. na Saturnie w horoskopie J.F.Kennedy’ego (ur. 29 maja
1917r. g.17 w Bostonie), który ginie w zamachu dn.22 listopada tegoż roku; zaćmienie to
tranzytuje D.VIII horoskopu Stanów Zjednoczonych (2 lipca 1776r. godz.16.00 Philadelphia
75W10, 39N57].


obrazki/astrologia/as4-2rys8.gif


rys 8

Śmierć J.F.Kennedy?ego to nie tylko zaćmienie, to również zasłona ciemności obejmująca
przyczyny i sprawców zamachu, śmierć wielu ludzi, którzy mieli z zamachem cokolwiek
wspólnego, albo tych, którzy usiłowali dociec prawdy. Do dzisiaj nie znamy tej prawdy.
Można powiedzieć, że było to super-zaćmienie, może dlatego, że w Ameryce wszystko
musi być super.


 

Zaćmienie nad Kotłem Bałkańskim

W artykule Miesiąc lipiec 1953r. w nr 43 Cahiers astrologiques, wybitny
praktyk A.M. podkreśla znaczenie i wpływ zaćmienia Słońca z dn.11 lipca 1953r. i
uważa je za wyjątkowe, z powodu posadowienia w 18° Raka, w
koniunkcji z Marsem-Uranem. Doszedł do wniosku, że jest to początek wielce
krytycznego okresu dla Jugosławii, włącznie z zagrożeniem konfliktem wojennym.
Ale
po śmierci Stalina (5 marca 1953r.) ZSRR i Jugosławia w dn. 16 czerwca 1953r.
nawiązują ponownie stosunki dyplomatyczne.


obrazki/astrologia/as4-2rys9.gif


rys 9

Spójrzmy na horoskop porównawczy Jugosławii i zaćmienia 11 lipca 1953r., bo jest na
co popatrzeć (rys.3).


Nota dot. rys.3: w horoskopie Jugosławii z 31.01.1946r. znamienna jest opozycja
mutualna Księżyca z koniunkcją Mars-Saturn. Aspekt ten działa bardzo silnie,
umożliwiając pokonywanie poważnych kłopotów w obronie integralności i
niezależności państwa (por. wnikliwe rozważania na ten temat Włodzimierza Zylbertala Gwiazdy
nad Bałkanami
[miesięcznik Wiedza Tajemna nr 6/1999, Wrocław].


Warte odnotowanie jest to, że zaćmienie zapowiada jeszcze odległe, ale bardzo
poważne, problemy rodzinne władcy państwa czyli J.B.Tito [urodz. 25 maja 1892r. o
godz.9.30 w Kumrovec, Chorwacja; zm. 4 maja 1980r.]. Problemy rodzinne nie były dla Tito
nowością, jak to bywa prawie zawsze, gdy człowiek prowadzi nielegalną działalność
rewolucjonisty, konspiratora i partyzanta. Pierwszą żoną Tito została w 1920r.
Rosjanka Pelagia Biełousowa. W 1924r. urodził się ich syn Zarko, uprzednio dwóch
synów zmarło w niemowlęctwie, córka zmarła w wieku dwóch lat.


Ciekawe jest też to, że 1934r. Josif Broz
otrzymał swój, legendarny potem, pseudnonim Tito, a 9 października tegoż roku
nacjonaliści chorwaccy i macedońscy zamordowali w Marsylii króla Jugosławii
Aleksandra.


W 1941r. Tito zamieszkał w Zagrzebiu z Hertą Has i z tego związku urodził się syn
Aleksander. W 1952r. Tito właśnie poślubił piękną Jovankę Budisavljevic, znaną
potem na świecie jako pierwszą damę Jugosławii. Zaćmienie 11 lipca 1953r.
zapowiadało, również w horoskopie Tito, poważne kłopoty i w tym związku. I
rzeczywiście, małżeństwo to zakończyło się dramatem, gdy panią Jovankę posądzono
o zdradę stanu. Tito nie dopuścił do aresztowania żony, ale izolował ją i w gruncie
rzeczy internował, a sam temat pokryto wstydliwym milczeniem. Pogrzeb Tito był wielką
ceremonią narodową, państwową i dyplomatyczną. Do Belgradu zjechali królowie,
królowe i przywódcy niemalże wszystkich państw świata. Podczas relacji telewizyjnej z
pogrzebu widać było ?spychaną w cień Jovankę?, wyraźnie zażenowaną swoją
dwuznaczną sytuacją.




rys10


Nota do rys.4: W tym horoskopie porównawczym
zaćmienie atakuje Wenus, posadowiona w rodzinnym i ?ojczyźnianym? znaku Raka. We
władztwie Wenus, w kwadraturze do niej, posadowione są, w horoskopie zaćmienia, Saturn
w koniunkcji z Neptunem, co zapowiada jednoznacznie utratę złudzeń i względnie
łagodne, aczkolwiek stanowcze potraktowanie ?krzywdzicielki?.


13 stycznia 1953r. Tito został pierwszym prezydentem
Jugosławii. 7 kwietnia tegoż roku weszła w życie konstytucja Federacyjnej Republiki
Jugosławii. A zaledwie rok później, w styczniu 1954r., następuje zerwanie z
wieloletnim najbliższym współpracownikiem i przyjacielem Tito, wybitnie inteligentnym
myślicielem i ideologiem, v-prezydentem Milovanem Dżilasem. Jest to wydarzenie, które
bardziej wstrząsnęło samym Tito, niż podwalinami ustroju i spójnością partii
komunistycznej. Dżilas przeciwstawił się komitetowi centralnemu partii i polityce
komunistów Jugosławii. W 1957r. opublikował na Zachodzie swoją książkę Nowa
klasa wyzyskiwaczy
, która stała się programowym podręcznikiem dysydentów we
wszystkich krajach bloku sowieckiego i podważyła spójność ruchu komunistycznego na
świecie. W Nowej klasie Dżilas od ostrzeżeń z roku 1954r. przeszedł do analizy
i oskarżeń, a ponieważ znał system ?od środka?, jego argumentacja była ostra,
bezpardonowa i uzasadniona. Został aresztowany i skazany na trzy lata więzienia, ale
Tito postarał się, aby jego stary druh odbywał karę w komfortowych wraunkach,
internowany na jednej z malowniczych wysp Adriatyku. Dżilas nie poddał się i napisał
na tym wygnaniu Moje rozmowy ze Stalinem, które opublikował również na
Zachodzie. Ta ?recydywa? skończyła się pięcioletnim wyrokiem więzienia, tym razem bez
specjalnych przywilejów.


Do sytuacji na Bałkanach oczywiście jeszcze powrócimy.


Astrologowie o zaćmieniach


Sepharial jest autorem niewielkiej książeczki Ecplipses in theory and practice [London,
Folusham], w której pisze: W celu obliczenia okresu czasu, w którym przejawiać się
będzie wpływ zaćmienia, należy znaleźć różnicę pomiędzy zaćmionym Światłem a
Węzłem Księżycowym.


Myśl tę podchwycił wybitny astrolog francuski Alexander Volguin (urodz: 03.03.1903r.
godz.03.43 w Pradze), który stwierdza: Tranzyty Węzłów Księżyca, szczególnie w
powiązaniu z domami narożnymi zaćmien , wydają
się być decydujące. Np. ofensywa niemiecka 10 maja 1940r. przypada w kwadraturze
Węzła zaćmienia z 19 czerwca 1936 r., którego ASC przypadał na horoskop Paryża;
wojna niemiecko-sowiecka przypada w kwadraturze zaćmienia j.w. ["La Technique des
prevision de guerre" w nr 43].


W grudniu 1939r. Węzeł Księżyca zstępujący
przypadał na MC Moskwy w 27° Barana i oznaczało to wojnę z Finlandią. W
czerwcu 1940r.
Węzły K. znalazły się w kwadraturze z ASC Paryża i oznaczało to
kapitulację
Petaina. W czerwcu 1941r. Węzły K. znalazły się w kwadraturze do
pozycji zaćmienia i
oznaczało to wojnę niemiecko-sowiecką.


Należy wziąć pod uwagę, że w ciągu 18,6 lat (obieg węzłów księżycowych) ma
miejsce 86 zaćmien .


Wybitny astrolog francuski Morinus (Morin de Villefranche 1583-1656) w swoim
fundamentalnym dziele Astrologia Gallica pisze: Co się zaś tyczy
zaćmienia na DSC, trwającego 3 godziny, to zakończenie wpływu tego zaćmienia powinno
mieć miejsce 3 lata potem. Ale w tym właśnie czasie mieć będzie miejsce wiele innych
zaćmien , które będą mieć wpływ na wydarzenia
związane z rozpatrywanym przez nas zaćmieniem; nikt też nie będzie mógł stwierdzić,
czy wydarzenia związane są z pierwszym, drugim, trzecim, czwartym, piątym zaćmieniem.
W świetle tego, wiedza Ptolemeusza o zaćmieniach jest tylko złudzeniem.


Jeśli zaćmienie Księżyca ma miejsce na DSC, to skutki powinny mieć miejsce rok
później; ale w przeciągu tego czasu inne zaćmienie może mieć miejsce na ASC i
wówczas efekty zaćmienia późniejszego pojawią się przed skutkami zaćmienia
wcześniejszego, co prowadzi do konfuzji. Jest jeszcze gorzej w przypadku zaćmienia
Słońca, którego skutek nastąpi 4 lata po zaćmieniu, gdyż w tym czasie mieć będzie
miejsce około 12 zaćmien Słońca i Księżyca,
które będą miały wpływ istotny na ten Świat Podksiężycowy.
[Ks.XII].


Zaćmienia nie są niczym innym niż pełnią bądź nowiem Księżyca, które mają
miejsce na Ekliptyce i nie mają większego znaczenia niż pozostałe. Zaćmienie Słońca
nie jest wydarzeniem bardziej uniwersalnym niż każde inne spotkanie synodyczne
Świateł, ani ze względu na swoją naturę, ani z powodu okresu czasu, ani z powodu
szczególnego wpływu na Ziemię.
[Ks.III].


Nowie Księżyca, a szczególnie zaćmienia, aktywizują kolejne konfiguracje i ich
efekty nie mogą trwać wiele miesięcy/…/. Jeśli efekt zaćmienia Słońca
trwa
1 miesiąc jak efekt każdego nowiu, to efekt zaćmienia Księżyca trwa tylko 2 tygodnie,
jak efekt każdej pełni.
[Ks.XII].


Krytykując tradycyjne podejście do zaćmien ,
Morinus pisze: Cardan,
w swoim Komentarzu, przytacza zaćmienie Księżyca z dn.25
sierpnia 1523r. o godz. 15h15m w 11° 11′ Ryb wg czasu na
Mediolan (wg kalendarza Juliańskiego); horoskop wykazał posadowienie
15° od ASC Lyonu, zaś Księżyc w koniunkcji z Saturnem znalazły
się w D.VIII. Księżyc znajdował się nad horyzontem przez 8h48m, noc
trwała 11h06m.
Cardan wyciąga z tego wniosek, że efekt zaćmienia ujawni się 9 miesięcy
później. W
maju 1524r. wybuchła w Mediolanie i okolicach wielka epidemia, która
trwała 3 i pół
miesiąca, pochłaniając 100 tys. ofiar, w tym 30 tys. w samym
Mediolanie.


Cardan cytuje ten przykład jako potwierdzenie teorii Ptolemeusza. Przede wszystkim
odpowiem, że Cardan pomylił się w swoich obliczeniach, gdyż reguła trzech wskazuje na
początek klęski w dn.10 czerwca a nie na początku maja. Odpowiem również, że
ponieważ Jowisz jest władcą zaćmienia, w recepcji mutualnej z Saturnem, i – ponieważ
– Saturn w koniunkcji z Księżycem znajduje się w trygonie do Marsa w Skorpionie, to
jest bardziej niż prawdopodobne, że zalążki epidemii pojawiły się 5 lutego 1954r.
podczas wielkiej koniunkcji Saturn-Jowisz-Mars
(podkreśl. ? LZ), podczas
gdy Księżyc znalazł się w 11° Ryb czyli dokładnie tam,
gdzie miało miejsce omawiane zaćmienie. To zjawisko trwało do 19 lutego, aż do
synodalnego spotkania Słońce-Saturn, w miejscu wielkiej koniunkcji i opozycji Księżyca
ze Słońcem-Saturnem-Marsem-Wenus-Merkurym. Głębokie korzenie tej sytuacji miały
miejsce podczas Solariusza Słonecznego tego 1524r. /…/ Dlaczego więc poszukujemy
innych przyczyn tej epidemii niż wielka koniunkcja, jeśli wystarczy ona dla wywarcia tak
znaczącego wpływu.
[Ks.XII].


Specjalizujący się w astrologii politycznej Andre Barbault, współczesny nam
astrolog francuski, opatruje ten pogląd Morinusa swoją ciekawą uwagą: Uważam, że
Morinus ma rację i trafił w dziesiątkę tego problemu. Omówiłem ten problem w nr 10
Cahiers astrologiques (lipiec/sierpien 1947r) w
artykule "Vers une conception objective des eclipses". Jednakże badania cyklów
astrologicznych doprowadziły mnie do wniosku, że pogląd Marinusa jest nadmiernie
radykalny. Przede wszystkim należy przyznać, że Węzły Księżycowe również mają
znaczenie w prognozowaniu wpływów zaćmienia i że zaćmienie ma wpływ znacznie
bardziej istotny niż zwyczajny nów bądź pełnia. Obserwacje i badania potwierdziły,
że wpływ zaćmienia powinien być rozpatrywany w powiązaniu z dynamiką konfiguracji
planetarnych oraz cyklami zjawisk astrologicznych.


 


Ja sam [Andre Barbault] urodziłem się 1
października 1921r. o godz. 17 w
l’Yonne, dokładnie podczas zaćmienia Słońca, które nie było widoczne we
Francji. Z
tego też powodu powinienem być szczególnie uwrażliwiony na zaćmienia
Słońca. Jeśli
chodzi o zaćmienie 1 października 1940r., jak również 14 lutego 1953r.
w 26° Wodnika, czyli dokładnie na moim ASC i w półkwadracie do
zaćmienia natywnego, to nie przypominam sobie, aby były one związane z
czymś
szczególnym w moim życiu. Jeśli chodzi o zaćmienie z 2 października
1959r., które
miało miejsce na obu Światłach mojego natywnika, to mogę stwierdzić
silny wstrząs
mózgu dokładnie w dniu urodzin. Zaćmienie 15 lutego 1961r. posadowione
1° od mojego ASC, to mogę stwierdzić wyraźne złe samopoczucie
(brak sił żywotnych, ziewanie, niemoc, niewielkie dolegliwości) podczas
zaćmienia i
następnego dnia rano.


Jak widzimy, wybitni astrologowie zwracają baczną uwagę na zaćmienia i mają na ten
temat nie zawsze jednakowe zdanie. Każdy profesjonalny astrolog ma swój warsztat
techniczny i poważnie traktuje zaćmienia, skupiając się na ich znaczeniu, starając
się odnaleźć ich wpływ na wydarzenia.


 


Leon Zawadzki


FALA – studium zaćmienia


Książka Leona Zawadzkiego Fala ? studium zaćmienia ukazała się w
lipcu 1999 roku. Jest do nabycia w księgarniach, sprzedaż prowadzi m.in. Salon Nieznany
Świat
oraz ośrodek Tao w Warszawie. Sprzedaż wysyłkową prowadzi:


Ezoteryczny Magazyn Wysyłkowy


02-104 Warszawa ul. Majewskiego 36 m.82


zamówienia telefoniczne:

tel/fax 0-22 727-69-82 oraz 622-93-63

cena 14 zł plus koszty przesyłki